Jeśli jesteś w ciąży, nie musisz rezygnować z dbania o swoje ciało i twarz. Należy jednak wziąć pod uwagę, że w stanie błogosławionym obowiązują Cię pewne ograniczenia w tej kwestii. Zobacz, na jakie zabiegi na twarz w ciąży możesz sobie pozwolić, a jakie mogą zaszkodzić Tobie i Twojemu dziecku.
Wolno:
Niektóre zabiegi na twarz w ciąży.
Sprawdzą się klasyczne maseczki, zabiegi oczyszczające przy użyciu preparatów ziołowych, które eliminują pryszcze powstałe na skutek zmian hormonalnych, zabiegi dotleniające rozjaśniające powstałe w trakcie ciąży przebarwienia, a także masaże twarzy, które poprawiają ogólny stan skóry. Śmiało możesz również postawić na mikrodermabrazję, czyli specjalistyczne złuszczanie i wygładzenie naskórka, dzięki któremu cera będzie promieniować świeżością. Mikrodermabrazja jest całkowicie bezpieczna dla przyszłych mam.
Niektóre zabiegi na ciało w ciąży.
Odpowiednie dla Ciebie będą zabiegi zapobiegające rozstępom i cellulitowi – właściwie są stworzone z myślą o kobietach ciężarnych, bo znakomicie ujędrniają skórę. Wybierz jednak te bez udziału kofeiny, która może okazać się szkodliwa. Poza tym śmiało możesz eksperymentować z lakierami do paznokci (manicure, pedicure) i zabiegami pielęgnacyjnymi na dłonie oraz stopy (w tym masaż czy peeling).
Nie wolno:
Zabiegi z wykorzystaniem prądu, ultradźwięku i lasera.
W czasie ciąży niewskazana jest depilacja laserowa, ponieważ jest bardziej bolesna od tej klasycznej, a jak wiadomo – powinnaś unikać bólu oraz stresu. Dodatkowo laser może powodować podrażnienia lub poparzenia, które w czasie ciąży będą trudne do wyleczenia. Nie powinnaś również poddawać się zabiegom z użyciem prądu (np. te zwalczające blizny) lub ultradźwięków (peeling kawitacyjny). Obie te rzeczy przenikają do płodu, a to może mieć szkodliwy wpływ na jego rozwój.
Makijaż permanentny i tatuaż.
Kolejną rzeczą, której musisz unikać w swoim stanie, są igły. Dlatego zapomnij na ten czas o wykonywaniu makijażu permanentnego i tatuażu. Kobiety spodziewające się maluszka są wówczas bardziej narażone na infekcje i różne powikłania, które mogą wystąpić podczas obu tych zabiegów.
A co z farbowaniem włosów, brwi i rzęs?
Wiele mam wciąż zadaje sobie to pytanie: czy farbowanie jest szkodliwe dla dziecka? W rzeczywistości można było spotkać się z teorią, że ile matek, tyle odpowiedzi, a głównie opierały się na tym, że jest to absolutnie wykluczone ze względu na zawartą w preparatach chemię. Jednak my wyjaśnimy, jak jest naprawdę: ani farba do włosów, ani henna na brwi w czasie ciąży nie zaszkodzą Twojemu maluszkowi, a sprawią, że poczujesz się piękniejsza! Zwłaszcza henna brwi i rzęs w ciąży – w końcu to preparat ziołowy i na dodatek stosowany zewnętrznie, więc nie powinnaś mieć żadnych obaw co do jego użycia. Weź pod uwagę jednak, że kolor może wyjść nieco inny niż zwykle – to zasługa hormonów, które rzecz jasna w trakcie ciąży pracują intensywniej. Sama regulacja brwi w ciąży też nie wyrządzi krzywdy – zarówno Tobie, jak i Twojemu nienarodzonemu jeszcze dziecku. Tak więc śmiało – dbaj o siebie!